Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (195). Zielono mi
Niewielkie, liczące dwa miliony mieszkańców państwo okazało się wymarzonym miejscem do cieszenia się naturą, zażywania kąpieli w krystalicznie czystych, górskich jeziorach i rzekach, a także przede wszystkim ucieczką od nękających Europę upałów. Co prawda w Słowenii też było bardzo gorąco, ale o ile łatwiej znosić ekstremalnie wysokie temperatury w takim otoczeniu…
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (191). Wietnam w konwencji portretu ulicznego
Niezliczeni sprzedawcy, oferujący na swoich straganach absolutnie wszystko, uliczni fryzjerzy, dzieci idące do szkoły, ludzie w trakcie pracy i odpoczywający – wszystko to może się wydawać dosyć banalne, jednak w Wietnamie jest to tak barwne i tętniące życiem, że tematyki do zdjęć i świetnych scen do uchwycenia nigdy nie brakuje.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (190). Feeeeria barw
Miejscem zupełnie wyjątkowym z kolorystycznego punktu widzenia okazało się Hoi An. Miasto słynące z tysięcy barwnych lampionów, które są zapalane po zmroku. Sprawiają one, że historyczne centrum wręcz hipnotyzuje swoim pięknem. Z kolei za dnia Hoi An zachwyca niezwykle barwną, utrzymaną głównie w odcieniach żółci, architekturą.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (188). Good morning Vietnam
Jadąc do Wietnamu spodziewałam się ujrzeć kraj, który byłby podobny do sąsiedniej Kambodży i prawdopodobnie do innych krajów w tej części świata. Na szczęście Wietnam okazał się dość odmienny od wszystkich tych miejsc w Azji, które odwiedziłam do tej pory. Dotarłszy do Hanoi, od razu znalazłam się w typowym południowo-azjatyckim mieście, tętniącym życiem i zdominowanym przez szalony ruch. Szybko jednak zdałam sobie sprawę, jak wyjątkowe jest to miasto, którego odkrywanie w ciągu raptem kilku dni okazało się niezwykle ekscytujące.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (187). Alpejski tydzień
Sześć dni i cztery górskie miejscowości: Kitzbühel, Cortina d’Ampezzo, Seefeld i Garmisch-Partenkirchen. Trzy państwa, przenikające się kultury, wszystkie ukształtowane wśród alpejskich szczytów, rozmaitość języków i regionalnych smaczków.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (185). Zimowy Rzym
Śnieg w Rzymie to rzadkość. Ostatni raz spadł w 2012 roku, toteż mieszkańcy miasta przecierali oczy ze zdumienia. Z fotograficznego punktu widzenia trudno byłoby o lepszą okazję do zdjęć.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (183). Paryż w czerni i bieli
Z reguły nie przywiązuję zbyt dużej wagi do noworocznych postanowień i najczęściej ich nie realizuję. Jednak w tym roku obiecałam sobie, że będę fotografować więcej ludzi, nie stroniąc przy tym od czerni i bieli. Jak na razie całkiem nieźle udaje mi się wytrwać w tym postanowieniu i mogę się pochwalić powoli rosnącym zbiorem zdjęć dokumentujących paryskie ulice.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (176). Jest takie muzeum w Paryżu...
Musée des Arts Forains, czyli muzeum poświęcone wszystkiemu co związane z wesołymi miasteczkami, znajduje się w położonej poza turystycznym szlakiem dzielnicy Bercy.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (173). Zjawiskowe klify Etretat
Malowały tu takie sławy jak Claude Monet, czy Eugene Boudin. Udając się do Etretat spodziewałam się, że miejsce to jest nieco przereklamowane. Nic bardziej mylnego!
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (171). Deszczowo, wrześniowo
Lato pożegnało Paryż pięknie, ponad trzydziestostopniowymi temperaturami, ale niespodziewanie, już 1 września nastała iście jesienna, deszczowa aura.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (168). Deuche, Deudeuche, deux chevaux...
… pod tymi tajemniczymi określeniami kryje się chyba jeden z najbardziej znanych, kojarzących się z Francją przedmiotów, mianowicie Citroen 2CV. Od Paryża po Marsylię, Francja roi się od tych wyjątkowo sympatycznych samochodów, które nieodłącznie kojarzą mi się z wakacyjną atmosferą i z… filmami Louisa de Funes’a.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (166). Warszawski miszmasz
Niedawny wyjazd do Warszawy to pierwsza moja wizyta od blisko dziesięciu lat. Toteż nie mogłam się doczekać odwiedzenia miejsc, które od dawna chciałam zobaczyć, oczywiście z aparatem fotograficznym.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (165). Złote lato w Paryżu
O tej porze roku trzeba wstać przed 6 rano lub też pozostać w mieście do 21, żeby móc uchwycić tą niezwykłą złotą poświatę. W ciągu dnia słońce jest po prostu zbyt mocne, a wszechobecne cienie i bardzo mocny kontrast raczej utrudniają uzyskanie udanego zdjęcia.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (164). Francuska prowincja, z dala od zgiełku Paryża
Malownicze ruiny zamków, zabytkowe kościoły, zapierające dech w piersiach pejzaże – fotografowanie natury okazało się niezwykle miłą odskocznią od robienia zdjęć w mieście. Dzikie piękno przełomu Loary oraz łagodne, porośnięte soczystą zielenią wzgórza na długo zapadły mi w pamięć.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (162). Peru - na zachodnim krańca świata
Szczęśliwie piękne widoki były wielokrotnie urozmaicane obecnością słynnych, południowoamerykańskich zwierząt, takich jak lamy i ich nieco mniej znane kuzynki wikunie andyjskie, czy też trudne do uchwycenia na zdjęciu, majestatyczne kondory.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (160). Kolorowo
W Paryżu jest ostatnio wilgotno i deszczowo, co sprawia, że jest zdecydowanie trudniej niż zwykle z motywacją do robienia zdjęć. Jako fotograf jestem dość przyzwyczajona do sytuacji, w której 2-3 godzinne chodzenie po mieście nie przekłada się na udane robienie zdjęć. W takich momentach z reguły staram się skupić uwagę na jakimś konkretnym elemencie, stanowiącym o jakości fotografii. Może to być np. kompozycja lub też, tak jak w przypadku dzisiejszej serii – kolor.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (159). Francja wybiera
Zamyśleni przechodnie, głośno dyskutujący na tematy polityczne młodzi ludzie, para nieznajomych przypadkowo nawiązująca rozmowę, przy filiżance kawy w jednej z paryskich brasseries. I wszędzie przewijające się nazwiska, Le Pen, Macron, ale też wciąż Melenchon czy Fillon, mimo iż już są poza wyścigiem… Na paryskiej ulicy daje się wyczuć to niemalże namacalne napięcie czy też ekscytację, wywołane wyborami i nieuchronnie następującymi zmianami.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (158). Odrobina paryskiej architektury
Niedawno wybrałam się na długi spacer po 16 dzielnicy Paryża, którą odwiedzam wyjątkowo rzadko. Budynki, które można tam zobaczyć są wyjątkowo imponujące i piękne. Zdecydowanie powinnam bywać tam częściej, i to nie tylko w celu robienia zdjęć, ale także dla samej przyjemności obcowania z tak pięknymi miejscami.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (127). Legendarne Studio Harcourt Paris
Założone w 1934 roku przez braci Lacroix Studio Harcourt jest znane z czarno-białej fotografii portretowej gwiazd kina i celebrytów. Fotografowano tu takie sławy jak Brigitte Bardot, Marlena Dietrich czy Edith Piaf, a bardziej współcześnie Monica Bellucci, Jean Reno, Sophie Marceau… Niezwykłe miejsce!
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (125). Paryż niezmiennie, Paryż na nowo...
Może to zabrzmieć dziwnie, ale nawet mieszkając w Paryżu można cierpieć na brak inspiracji. Na szczęście wiem jak się tego pozbyć. Lekarstwo na inspiracyjny zastój jest stosunkowo proste – chodzić, chodzić i jeszcze raz chodzić, spacerować do upadłego i ani przez chwilę nie zmuszać się do robienia zdjęć.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (118). Wielkie greckie wakacje
Co prawda kraj jest ogarnięty kryzysem, jednak specyficzną, związaną z tym atmosferę czuć głównie w Atenach. Stolica tętni życiem, ale wszechobecne są „antymerkelowe” napisy na budynkach, odbywają się demonstracje i wiele sklepów jest pozamykanych. W mniejszych miejscowościach życie zdaje się toczyć tym samym co zwykle rytmem i nie widać przesadnej różnicy w stosunku do małych miasteczek w innych krajach.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (115). Australia. Szlakiem pionierów
Dwa tygodnie i ponad 3000 km, pokonanych w dużej mierze samochodem i czasami także samolotem. Trasę wyznaczała słynna Explorer’s Way, czyli szlak wytyczony w latach 60. XIX wieku przez Johna McDoualla Stuarta, na potrzeby budowy linii telegraficznej. Trasa z Darwin na północy kontynentu, aż do Adelajdy, na południu.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (112). Wenecja na weekend
I pomimo wszystkiego, czego naopowiadano mi o Wenecji i całej świadomości, że to bardzo piękne i zupełnie wyjątkowe miasto, rzeczywistość kompletnie mnie zaskoczyła. Bo Wenecja owszem, jest piękna, tylko że na tak wiele tego piękna nie byłam przygotowana. Zapiera dech w piersiach i napawa podziwem. Labirynt uliczek, kanały, mosty, architektura – z dominującym wrażeniem, że oto znaleźliśmy się w scenografii filmu.
Joanna LEMAŃSKA
"Cool Pics (105). Paryż w najbrzydszą pogodę świata"
Zima może być piękna, kiedy jest śnieg i piękne słońce. Niestety, w Paryżu śniegu nie było już od ładnych kilku lat i jak zwykle o tej porze roku borykam się z wszechogarniającą szarością. Złowieszcze chmury, deszcz, szarobure wody Sekwany i brunatne budynki – w takich warunkach niezwykle trudno o zdjęcia, które nie wydawałyby się posępne i zwyczajnie smutne. A mimo to, warto poszukać kolorów!
Joanna LEMAŃSKA
"Cool Pics (101). Tętniące życiem ulice Paryża"
Kolejny szary i deszczowy tydzień zachęcił mnie do wprawiania się w fotografowaniu ludzi na ulicy. Kiedy brak światła słonecznego i kolorów trudno o lepszy temat do zdjęć. Mogą być one wtedy naprawdę udane i to zupełnie niezależnie od dość trudnych warunków pogodowych. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze sporo muszę się nauczyć w t.zw fotografii ulicy, ale wierzę: ćwiczenie czyni mistrza.
Joanna LEMAŃSKA
"Cool Pics (99). Szalona pogoda"
A w Paryżu istne pogodowe szaleństwo. Ni to zima, ni to wiosna. Pada, wieje, leje, słońce świeci, a czasem wszystko to dzieje się równocześnie. Dla fotografa jest to prawdziwy raj, bo cóż jest bardziej malowniczego od powyłamywanych parasolek i przechodniów zmagających się z żywiołem.
Joanna LEMAŃSKA
Cool Pics (69). Tak głosował Paryż.
Co prawda w pierwszej turze Ambasada Polski także nie świeciła pustkami, ale w finale tych wyborów frekwencja była wyraźnie większa. Chcący oddać głos musieli swoje odstać w aż dwóch kolejkach. Z uwiecznieniem tych chwil też łatwo nie było – tak wielu ludzi w mało przestronnych wnętrzach skutecznie uniemożliwiło uzyskanie udanej kompozycji. Choć najważniejszym, rzecz jasna, był moment skupienia i oddanie głosu. Tak głosował Paryż.