Lynn GREENKY: Co to jest cancel culture?
Prof. Lynn GREENKY

Prof. Lynn GREENKY

Co to jest cancel culture?

Cancel culture to odwrotność debaty uniwersyteckiej. Jej miarą jest cisza nigdy niewygłoszonych wystąpień mówców, których nie zaproszono lub których udział odwołano. Zamiast bronić prawa do zabierania głosu i wymagać od ludzi szerzących nieprawdę lub podsycających animozje i wrogość, aby uzasadnili swoje poglądy i ponosili odpowiedzialność za wynikające z nich krzywdy, cancel culture woli się mścić, uciszając oponentów.

Prof. Joanna GOCŁOWSKA-BOLEK: Krucha demokracja. Rzecz (nie tylko) o Brazylii
Prof. Joanna GOCŁOWSKA-BOLEK

Prof. Joanna GOCŁOWSKA-BOLEK

Krucha demokracja.
Rzecz (nie tylko) o Brazylii

Brazylijska demokracja przetrwała. To dobra wiadomość. Zła wiadomość jest taka, że demokracja wyszła z ostatniej bitwy osłabiona i nadwerężona. Ale w regionie Ameryki Łacińskiej nie tylko Brazylia będzie musiała znaleźć dobry sposób, aby przezwyciężyć kryzys polityczny, który uderza w podstawy systemów demokratycznych

Prof. Michael O’SULLIVAN: Leon Blum i triumf postępowej demokracji
Prof. Michael O’SULLIVAN

Prof. Michael O’SULLIVAN

Leon Blum i triumf postępowej demokracji

Patrząc na rok 2023 z optymizmem, można zakładać powrót demokracji do łask po okresie pogorszenia jakości tego ustroju na świecie i kilku politycznych trzęsieniach ziemi w dużych, zaawansowanych gospodarkach. Autokracje są wyraźnie w odwrocie.

Prof. Robert WUTHNOW: Religia wzmacnia demokrację
Prof. Robert WUTHNOW

Prof. Robert WUTHNOW

Religia wzmacnia demokrację

Religie, ich różnorodność, pobudzają debatę, zmuszają do zadawania trudnych pytań i podejmowania dyskusji o sprawach fundamentalnych. W ten sposób wzmacniają demokrację.

Robert B. TALISSE: Przesadzamy z demokracją – i przez to ją psujemy
Robert B. TALISSE

Robert B. TALISSE

Przesadzamy z demokracją – i przez to ją psujemy

Jeśli zależy nam na tym, aby stan polityki w demokracji się poprawił, musimy od czasu do czasu zająć się czymś innym niż polityką. Polityka musi wrócić na swoje miejsce – pisze prof. Robert B. TALISSE, filozof i politolog Uniwersytetu Vanderbilt w Nashville.

Paulina MATYSIAK: Każdy strajk to nadzieja na lepszą Polskę
Paulina MATYSIAK

Paulina MATYSIAK

Każdy strajk to nadzieja na lepszą Polskę

Każdy strajk to wołanie o elementarną sprawiedliwość. O to, by wzrost przychodów nie przekładał się tylko na zyski właścicieli, ale także na poprawę życia tych, którzy ten wzrost zapewnili, czyli pracowników. O to, by koszty katastrof, kryzysów i pandemii nie spadały wyłącznie na tych, którzy muszą pracować, by utrzymać siebie i swoje rodziny, ale także na tych, którzy żyją głównie z własności i pracy innych. Wreszcie o to, by zrozumieć, że niektóre zawody są kluczowe dla przetrwania i regeneracji sił całego społeczeństwa.

Bryn ROSENFELD: Instynkt klasy średniej
Prof. Bryn ROSENFELD

Prof. Bryn ROSENFELD

Instynkt klasy średniej

Przyjęło się uważać, że im liczniejsza klasa średnia, tym bardziej kraj jest demokratyczny. Ale w państwach postkomunistycznych klasa średnia ma silne tendencje autorytarne.

Prof. Adam PRZEWORSKI: Kryzys demokracji
Prof. Adam PRZEWORSKI

Prof. Adam PRZEWORSKI

Kryzys demokracji

Jedynym skutecznym narzędziem dyscyplinowania polityków są wybory. Problem z dodawaniem przymiotników do słowa „demokracja” polega na tym, że nie wszystkie idą ze sobą w parze.

Jan ŚLIWA: Lud i elity. Ludzie stąd i ludzie znikąd
Jan ŚLIWA

Jan ŚLIWA

Lud i elity.
Ludzie stąd i ludzie znikąd

W medialnym mainstreamie role są jednoznacznie rozdzielone. Bohaterem pozytywnym jest postępowa elita, niosąca przed masami kaganek oświaty, jeżeli te zechcą z tego skorzystać. Rolą ludu jest słuchać mądrzejszych i na nich głosować, by zachowana była zewnętrzna forma demokracji, a i by wygrywali ci co trzeba.

Dariusz LIPIŃSKI: Byłe demokratyczne sumienie Europy
Dariusz LIPIŃSKI

Dariusz LIPIŃSKI

Byłe demokratyczne sumienie Europy

Przestając być „demokratycznym sumieniem”, Rada Europy staje się niepotrzebna. Nie może konkurować z Unią Europejską pod względem znaczenia. Nie ustanawia żadnych wiążących praw, a nawet nie egzekwuje przestrzegania reguł przez swych członków. Zakłamuje własną symbolikę.

Sohrab AHMARI: Świat wymaga zmian, a liberalizm niszczy demokrację, która jest niezbędna, by te zmiany przeprowadzić
Sohrab AHMARI

Sohrab AHMARI

Świat wymaga zmian, a liberalizm niszczy demokrację, która jest niezbędna, by te zmiany przeprowadzić

W czasie zimnej wojny te dwa systemy naprawdę ze sobą rywalizowały i to liberalizm pokonał komunizm. Przynajmniej na płaszczyźnie ekonomicznej. Dziś w świecie zachodnim nie ma komunizmu. Zabrzmię cynicznie, ale myślę, że liberalizm zwyciężył wówczas częściowo dlatego, że był trochę bardziej ludzki, a przynajmniej wyczulony na ludzką naturę, na to, że ludzie nie chcą zbyt gwałtownych zmian.

Rafał WOŚ: Balon gniewu pęcznieje. List do polskiego biznesu
Rafał WOŚ

Rafał WOŚ

Balon gniewu pęcznieje.
List do polskiego biznesu

Przesłanie jest takie, że powinniście się podzielić. Dla Waszego i naszego dobra. Nie tylko dlatego, że tak się godzi i że po to jesteśmy jedną wspólnotą polityczną, żeby się dzielić wspólnie wypracowanymi owocami (bo to po chrześcijańsku, w zgodzie z ideałami humanizmu). Ale również dlatego, że jak się nie podzielicie teraz, to w końcu i Wy przegracie. Bo jak wściekłych barbarzyńców będzie zbyt wielu, to oni w końcu po Was przyjdą.

Jan ŚLIWA: Szwajcaria – 730 lat „Narodu połączonego wolą”
Jan ŚLIWA

Jan ŚLIWA

Szwajcaria – 730 lat „Narodu połączonego wolą”

Szwajcaria wydaje się oazą zdrowego rozsądku. Wyborcy potrafią blokować rozdawnictwo socjalne. Nie ma wojen ani rewolucji. Nie pali się bibliotek, wielu mieszka tam, gdzie mieszkał ojciec i dziad. Nie przesuwano dawno granic ani nie bombardowano niczego. To oczywiście szczęście, ale szczęściu temu trzeba było też pomóc.

Konfederacja Szwajcarska obchodzi w tym roku 730 lat swojego istnienia

Prof. Martin PALOUŠ: Raport o stanie amerykańskiej demokracji
Prof. Martin PALOUŠ

Prof. Martin PALOUŠ

Raport o stanie amerykańskiej demokracji

Czy Stany Zjednoczone nadal będą „Shining City on the Hill” – miastem na wzgórzu, olśniewającym świat swoimi ideałami? Czy też jego miejsce zajmie „Nowa Ameryka” – zmieniona od fundamentów nie do poznania – będąca rezultatem realizacji działań przedstawicieli ideologii progresywistycznej, którzy dziś sprawują władzę?