

Prof. Jacek HOŁÓWKA
Kapitalizm – system o dwóch twarzach
Istnieją dwie wersje kapitalizmu: nieprzejednana i pojednawcza. Pierwsza służy walce klas i sprzyja spekulantom. Druga pomniejsza znaczenie rynku, ale aktywizuje rozliczne ludzkie uzdolnienia i zainteresowania. Każda jest związana z inną koncepcją rynku – pisze prof. Jacek HOŁÓWKA

Prof. Ryszard BUGAJ
Nasza pomoc dla Ukrainy to znacznie więcej niż 1 procent PKB
Wojna na Ukrainie będzie miała ogromny wpływ na naszą gospodarkę, zwłaszcza jeśli się przedłuży. I będziemy zmuszeni do wysiłku, ale to nie będzie tylko wysiłek dla Ukrainy.

Paul KINGSNORTH
Nie macie wrażenia, że żyjemy na krawędzi?
Postęp. Maszyna. Moloch. Antychryst. Technium. Wszyscy szukamy tu po omacku, próbując uchwycić coś, czego nie widzimy, ale czego wpływ możemy odczuć, jeśli podkopiemy fundamenty wszystkiego, co znamy.
Mateusz M. KRAWCZYK
Zbigniew SZALBOT
Czy etyczny handel jest możliwy?
Czy możemy zaprojektować nasze działania z większą troską o to, co moglibyśmy zrobić dla rolników pracujących w tych krajach, od których otrzymujemy większość naszych podstawowych produktów? Na to pytanie odpowiada Zbigniew SZALBOT, członek zarządu Fairtrade Polska w rozmowie z Mateuszem M. KRAWCZYKIEM.

Prof. Andrzej SZAHAJ
Kapitalizm wyczerpania?
Jeśli uznamy, że kapitalizm wyczerpał swoje możliwości ekspansji, że dotarł do kresu poszerzania swego władztwa nad Ziemią i ludźmi, w sposób nieuchronny musi się narodzić pytanie: co dalej? Czy owo wyczerpanie się potencjału kapitalizmu oznacza jego kres? – pyta prof. Andrzej SZAHAJ

Thomas KLIKAUER
O tym, jak złamano kręgosłup moralny Zielonych
Alternatywny, hipisowski styl życia, zmiana w kierunku innego świata – z dala od kapitalizmu – naprawdę odeszły, o ile w ogóle istniały, od postulatów niemieckich Zielonych. Dzisiejsi przedstawiciele tej partii są zdeterminowani, by stać się partią polityczną taką samą jak inne. Obecnie w Zielonych nie ma prawie żadnych głosów sprzeciwu w kwestii niemieckich zbrojeń i wojny ani nawet w kwestii celowego niszczenia niemieckiego państwa opiekuńczego.

Jean ZIEGLER
Jak powstał kapitalizm?
To przede wszystkim Afrykanie – mężczyźni, kobiety i dzieci – od początku XVI w. w niewypowiedzianie okrutnych warunkach płacili za pierwotną akumulację europejskiego kapitału krwią i własnym życiem.

Prof. Ryan Patrick HANLEY
O interesie własnym. Czytając Adama Smitha
Każdy z nas może zadbać o siebie skuteczniej, niż ktokolwiek inny może zadbać o nas. Ale też każdy z nas może skuteczniej zadbać o siebie niż o innych ludzi. Adam Smith zgodziłby się z obydwoma punktami widzenia.

Janis WARUFAKIS
Slavoj ŽIŽEK
Kapitalizm sam się obalił i został zastąpiony czymś o wiele gorszym
Janis WARUFAKIS: „W momencie, gdy kategorycznie nie zgodziłem się na żaden kredyt, Wolfgang Schäuble zaproponował mi, że zawsze mogę „wynieść się z Europy”. Gdy powiedział „wypad z euro”, zapytałem go, czy ma mandat od kanclerz Angeli Merkel, żeby składać mi takie propozycje. Zakłopotany odpowiedział: „Nie, jeszcze nie”. Umówiłem się więc, że ja zadzwonię do Aleksisa Tsiprasa, aby otrzymać zgodę na taką rozmowę, a Schäuble do kanclerz Angeli Merkel. Otrzymałem pozwolenie 10 minut później. On zaś odkładał rozmowę przez kilka dni. Gdy się spotkaliśmy, powiedział mi, że obawia się, że jeśli powie kanclerz o tym, to ona nie da mu niezbędnej zgody. Dzięki temu wiedziałem, że mam go w garści. Tak więc grexit nigdy nie był naszą strategią, lecz był strategią Schäuble’a”.

Prof. Thomas Hylland ERIKSEN
Schładzanie przegrzanego świata
Dominacja człowieka nad planetą coraz częściej ujawnia niezamierzone skutki uboczne, diagnozując postępowe i optymistyczne wizje nowoczesności jako krótkowzroczne, niewrażliwe i ostatecznie destrukcyjne.

Prof. Jacek KORONACKI
Zmierzch Zachodu. Historia niepolityczna (w kilku zdaniach)
Oligarchia finansowa, która gra dziś pierwsze skrzypce albo i dyryguje oligarchią światową, będzie musiała oddać część władzy politykom.

Prof. Tim LIBRETTI
To socjalizm, a nie kapitalizm kultywuje najwyższą formę indywidualizmu
Mit rozpowszechniany przeciwko socjalizmowi, będący w dużej mierze wytworem głęboko zakorzenionego antykomunizmu, mówi, że socjalizm jest wrogi i represyjny wobec jednostki w każdy możliwy sposób. Przywiązanie do tego mitu jest szkodliwe, i to nie tylko dlatego, że jest on szalenie nieprawdziwy.

Asle TOJE
Konserwatyści muszą powrócić do źródeł, zaczynając od dwóch studentów Kanta
W XIX w. nacjonaliści nieśli sztandar liberalizmu: byli demokratami, patrzyli w przyszłość i wierzyli w postęp. Dziś już tak nie jest.

Nassim Nicolas TALEB
Rok z koronawirusem. Premia dla bankierów
Pandemia była nieunikniona, wynikła ze struktury współczesnego świata, a jej skutki gospodarcze będą się potęgować z powodu rozbudowanej łączności i nadmiernej optymizacji.

Lee EDWARDS
Świat po pandemii. A może socjalizm?
Socjalistyczny cud Izraela okazał się mirażem, Indie odrzuciły socjalistyczną ideologię, wybierając gospodarkę opartą w większym stopniu na wolnym rynku, a Wielka Brytania dała całemu światu przykład, stawiając na prywatyzację i deregulację. Bez względu na to, czy mówimy o kraju rolniczym z populacją 1,3 miliarda ludzi, czy małym bliskowschodnim kraju zamieszkanym przez wybitnie inteligentny naród, od socjalizmu zawsze lepszy jest kapitalizm.

Piotr POPIOŁEK
Jan Paweł II i kapitalizm
Papież przestrzega w encyklice, by w dobie porażki komunizmu wystrzegać się „radykalnej ideologii kapitalizmu”, w której dominuje wiara, że wszelkie problemy zostaną rozwiązane w „swobodnej grze sił rynkowych”.

Prof. Andrzej SZAHAJ
Od kryzysu do katastrofy?
Następny głęboki kryzys z pewnością wystąpi. Pytanie jest tylko kiedy. Tym razem będzie jednak gorzej, ponieważ trudno będzie powtórzyć operacje ratunkowe, jakie miały miejsce w 2008 roku. Trudno powiedzieć, od czego się zacznie i gdzie, w zglobalizowanym świecie może to być wszędzie. Najgroźniejsze i najbardziej prawdopodobne jest jednak załamanie giełdy w USA (ewidentnie narasta na niej bańka spekulacyjna), upadek systemu chińskiego m.in. pod ciężarem wewnętrznych długów lub ostateczne posypanie się Unii Europejskiej z powodu całkowitego wyjścia jeszcze jednego kraju (Włochy?) lub opuszczenia przez jakiś kraj unii walutowej (Grecja?). Nie bez znaczenia mogą okazać się także zmiany klimatyczne i związana z nimi masowa migracja z południa na północ. Nie zdziwiłbym się, gdyby kapitalizm gargantuiczny po prostu zapadł się pod swym własnym ciężarem. W każdym razie nie wierzę, aby mógł trwać w tej formie.

Cyrille LACHÈVRE
Nie ma już dnia, aby demagogicznie nie atakowano przedsiębiorców
Édouard Philippe, premier rządu, surowo: „w definicji przedsiębiorstwa w kodeksie cywilnym wprowadzimy czarno na białym zapis o konieczności uwzględniania wyzwań społecznych i środowiskowych”. Bernard Pivot, dziennikarz kulturalny, w pogoni za bon motem: „jaka jest różnica między akcjonariuszem a pracownikiem? Akcjonariusz ma akcje, a pracownik obligacje [gra słów, fr. obligations oznacza ‘obligacje’ ale też ‘obowiązki’]. Thomas Porcher, profesor ekonomii, przywołując stronniczy raport przygotowany przez jedną z organizacji pozarządowych, niezwykle uczenie: „to jakieś szaleństwo, że akcjonariusze zabierają dwie trzecie zysków”. Vincent Lindon, grający w filmie En guerre (Na wojnie), prezentując w Cannes swój następny film: „co takiego trzeba zrobić pracownikowi, żeby musiał uciekać się do rozdarcia koszuli kierownikowi działu kadr?”. Nie ma już dnia we Francji, żeby demagogicznie nie atakowano przedsiębiorców.

Andrzej ZIEMSKI
Polskie marzenie
Obserwuję z niepokojem, że polskie elity intelektualne zatraciły w ostatnich latach swą wyrazistość i troskę o sprawy państwowe, społeczne. Środowiska te nie uczą rozpoznawać i nie walczą nawet o wartości zapisane w Konstytucji. Dogmat rynku i dominacja własności prywatnej stworzyła nowy rodzaj stosunków społecznych – dosłownie wszystko jest towarem; szczególnie mnie martwi, że również życie i zdrowie ludzkie. Cnotą jest chciwość a nie empatia. Urzędnik państwowy nie wykonuje służby społecznej tylko sprzedaje usługi społeczne. Nie człowiek, a kapitał ludzki ma się coraz lepiej.

Prof. Andrzej SZAHAJ
Kapitalizm na równi pochyłej
To, co stało się z liberalizmem w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat trzeba określić mianem katastrofy. Przybrał on bowiem niezwykle prostackie oblicze, dalekie do wyrafinowania intelektualnego jakie towarzyszyło jego narodzinom.