W Krakowie zwykliśmy mówić: „nie da się”. I godzić się na kilka równocześnie przeprowadzanych remontów, które paraliżują nam dotarcie do pracy: rozkopanie połowy miasta w samym środku sezonu turystycznego nie należy pod Wawelem do rzadkości. Nauczyliśmy się też nie zauważać bazgrołów na murach naszych domów, zniszczonych chodników na osiedlach i tłoku w miejskich autobusach. Cieszymy się, bo zawsze mogło być gorzej. Jest tak, jakby w Krakowie czas się zatrzymał, jakby niewiele osób myślało o przyszłości.

Cieszymy się, że nasze miasto lubią turyści, więc z rezygnacją przez większą część roku oddajemy im do dyspozycji zabytkowe centrum, chowając się w swoich mieszkaniach na coraz bardziej zabetonowanych osiedlach. „Nie da się”, mówimy zamykając szczelnie okna naszych mieszkań przed smogiem, który wisi w powietrzu przez wiele dni w roku.

Cieszymy się, że nasze miasto lubią turyści, więc z rezygnacją przez większą część roku oddajemy im do dyspozycji zabytkowe centrum, chowając się w swoich mieszkaniach na coraz bardziej zabetonowanych osiedlach

Oczywiście jesteśmy dumni z Krakowa. Z radością słuchamy entuzjastycznych opinii o wspaniałym klimacie miasta, czytając świetne recenzje o naszych artystach,  studentach z dumą mówimy, że są „nasi”. Na co dzień jednak ze smutkiem żegnamy kolejne małe sklepiki, w których lubiliśmy robić zakupy. Odchodzą cicho, bez medialnego rozgłosu, zniszczone horrendalnymi, narzuconymi przez urzędników, czynszami. W ich miejsce przychodzą banki. Podobnie żegnamy kolejnych znajomych, wyjeźdzających za pracą do innych miast.

Podobno krakowskie „niedasię” jest już traktowane jak produkt lokalny. Liczymy jednak, że ten stan zawieszenia da się zmienić. Kochamy Kraków, ale chcielibyśmy, by był lepszym m do życia dla nas, mieszkańców.  W cyklu „Kraków Zmiana” proponujemy rozmowę o Krakowie, w jakim chcielibyśmy żyć. Poszukamy dobrych przykładów i ciekawych ludzi, którzy wiedzą, jak to zrobić.

Jolanta PAWNIK

Michał KŁOSOWSKI

Daria GOSEK-POPIOŁEK: Krok w przód, dwa kroki w tył, czyli krakowska polityka antyalkoholowa
Daria GOSEK-POPIOŁEK

Daria GOSEK-POPIOŁEK

Krok w przód, dwa kroki w tył, czyli krakowska polityka antyalkoholowa

„Kraków na wojnie z alkoholem!”, „Czy nocna prohibicja ma sens?”, „Po latach nieograniczonej imprezy Kraków zacznie trzeźwieć” – to kilka z nagłówków. Były pokłosiem decyzji Rady Miasta o wprowadzeniu w mieście ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. To krok w dobrą stronę. Ale czy wystarczający?

Dominik JAŚKOWIEC: Protesty społeczne syndromu NIMBY
Dominik JAŚKOWIEC

Dominik JAŚKOWIEC

Protesty społeczne syndromu NIMBY

Nazwę NIMBY (Not In My Back Yard – nie na moim podwórku) nauki społeczne odnoszą do specyficznej kategorii protestów społecznych osób.

Prof. Joanna HAŃDEREK: Kraków – smutne, zabetonowane miasto uległe presji patodeweloperów
Prof. Joanna HAŃDEREK

Prof. Joanna HAŃDEREK

Kraków – smutne, zabetonowane miasto uległe presji patodeweloperów

W Krakowie mówi się, że ukochanymi ptakami prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego są żurawie, które wyrastają na każdym wolnym skrawku ziemi, jaki jeszcze pozostał. Nie licząc się z nikim, nie zważając uwagi na protesty mieszkańców, deweloperzy dostają pozwolenia na kolejne zabudowy – pisze prof. Joanna HAŃDEREK .W Krakowie patodeweloperka osiągnęła rozmiary absurdu. Osiedla budowane bez oddechu to walka, by wcisnąć na jeden metr kwadratowy tyle betonu, ile się da, wybudować jak najwięcej maleńkich mieszkanek, nie przejmując się komfortem ich lokatorów. To,…

Michał PŁAZA: Jak remontuje się ulice w Krakowie – i dlaczego tak nie powinno się tego robić
Michał PŁAZA

Michał PŁAZA

Jak remontuje się ulice w Krakowie – i dlaczego tak nie powinno się tego robić

Remonty trzeba robić, a krakowscy użytkownicy dróg mają wiele cierpliwości i wyrozumiałości dla drogowców. Kiedy jednak wyraźnie widać, że zastosowano nieracjonalne rozwiązania, można tylko zastanawiać się, kto podejmuje takie decyzje i czy naprawdę jeździ po mieście, czy tylko wytycza zmiany palcem po mapie.

Kamil SZCZEPKA: Kraków nad Wisłą
Kamil SZCZEPKA

Kamil SZCZEPKA

Kraków nad Wisłą

W Krakowie tereny nadrzeczne mogą być miejscem edukacji przyrodniczej mieszkańców. Tych młodszych i starszych.

Paulina PONIEWSKA: Krakowska akcja #LaptopyDlaUkrainy, czyli nieziemska dawka endorfin
Paulina PONIEWSKA

Paulina PONIEWSKA

Krakowska akcja #LaptopyDlaUkrainy, czyli nieziemska dawka endorfin

Rok temu do Krakowa przybyły tysiące osób. Po pierwszym szoku dla wszystkich było jasne, że dorośli będą musieli podjąć pracę, aby zdobyć fundusze na życie, a dzieciaki kontynuować naukę. Przypuszczaliśmy, że mało kto, pakując się w pośpiechu i strachu, pomyślał, by zabrać ze sobą komputer. Nie pomyliliśmy się.

Tomasz PYTKO: Krakowskie media miejskie muszą być niezależne
Tomasz PYTKO

Tomasz PYTKO

Krakowskie media miejskie muszą być niezależne

Krakowskie media miejskie wydają miliony na promocję dworu Jacka Majchrowskiego. Reprezentując Alternatywę Młodych dla Krakowa wraz ze Stowarzyszeniem Ulepszamy Kraków i Akcją Ratunkową dla Krakowa, złożyliśmy projekt uchwały w sprawie likwidacji spółki Kraków 5020.

Paulina PONIEWSKA: Kraków z fatalnie zorganizowanym transportem publicznym
Paulina PONIEWSKA

Paulina PONIEWSKA

Kraków z fatalnie zorganizowanym transportem publicznym

Kraków wydaje setki milionów na inwestycje drogowe, zapożycza się na ten cel – i twierdzi, że nie ma pieniędzy na komunikację miejską. Władze miasta zapominają, że transport publiczny to nie usługa dobroczynna, lecz inwestycja w przyszłość, jeden z głównych elementów strategii adaptacji miasta do zmian klimatu. Nie samochód, tylko tramwaj i autobus. Czas na zmiany.

Prof. Joanna HAŃDEREK: Kraków to przygoda, magia i deszcz na Brackiej. Jak odzyskać miasto dla mieszkańców?
Prof. Joanna HAŃDEREK

Prof. Joanna HAŃDEREK

Kraków to przygoda, magia i deszcz na Brackiej.
Jak odzyskać miasto dla mieszkańców?

Walka o prawo do własnego miasta nie jest niczym nowym. Od dawna robi się to w Berlinie, Barcelonie, Mediolanie, Wenecji czy Rzymie. Kraków też chciałby mówić własnym głosem, jednak w ostatnich dekadach nasze wyjątkowe miasto stało się własnością patodeweloperów, a Rynek Główny, dawniej należący do poetów i bardów Piwnicy pod Baranami, tętni turystyczną wrzawą. Czy krakowianie mają szansę to zmienić?

Maciej FIJAK: Jacek Majchrowski bardzo niebezpiecznie zadłuża Kraków
Maciej FIJAK

Maciej FIJAK

Jacek Majchrowski bardzo niebezpiecznie zadłuża Kraków

Do limitu zadłużenia brakuje nam ok. 200 mln złotych – powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w jednym z wywiadów z okazji 20-lecia swojego panowania. I choć ta informacja przeszła niemal bez echa – jest się o co martwić. Nawet gdy prezydenta na stanowisku już nie będzie, rekordowe długi i odsetki od zobowiązań będą drenowały kieszenie krakowian. 

Prof. Joanna HAŃDEREK: Kraków to miasto zahamowań, z czapeczką wciśniętą na głowę. Nie widzę, nie słyszę, mam dość
Prof. Joanna HAŃDEREK

Prof. Joanna HAŃDEREK

Kraków to miasto zahamowań, z czapeczką wciśniętą na głowę. Nie widzę, nie słyszę, mam dość

Kraków to miasto specyficzne. W warstwie oficjalnej miasto nauki, sztuki, Smoka Wawelskiego, ciasnych ulic, Ewy Demarczyk, Brackiej zawsze w deszczu, Piotra Skrzyneckiego już na zawsze siedzącego na rynku. Kraków to miasto tradycji, pachnącej naftaliną, powagą, profesorską togą, kościelnymi dzwonami, to też miasto nadąsane, bo przecież gród to królewski i dawna stolica Polski.

Jacek MOSAKOWSKI: Nie pozwól, by dobry kryzys się zmarnował. Komunikacyjne wyzwanie dla polskich miast
Jacek MOSAKOWSKI

Jacek MOSAKOWSKI

Nie pozwól, by dobry kryzys się zmarnował.
Komunikacyjne wyzwanie dla polskich miast

W Krakowie stawki za przejazdy autobusów wzrosły względem zeszłego roku o 20–25 proc., tramwajów o kilkanaście, a prawdopodobnie od stycznia wszystkie pójdą ponownie w górę. Z podobnymi wzrostami borykają się obecnie właściwie wszystkie miasta, w których działa komunikacja miejska. Czy z kryzysu można wyjść zwycięsko?

Prof. Stanisław MAZUR: Uczelnia w rytmie studenckiego miasta
Prof. Stanisław MAZUR

Prof. Stanisław MAZUR

Uczelnia w rytmie studenckiego miasta

W interesie Krakowa jest utrzymanie zaszczytnego tytułu „miasta akademickiego” i czynienie starań, by młodzi ludzie chcieli swoje studia i swoją przyszłość wiązać właśnie z tym miejscem. Kapitał ludzki w tych niepewnych gospodarczo czasach stanowi kluczowy składnik w przemianach, których jesteśmy świadkami.

Aleksandra ROGALIŃSKA: Kraków – czy to dobre miejsce do studiowania i życia?
Aleksandra ROGALIŃSKA

Aleksandra ROGALIŃSKA

Kraków – czy to dobre miejsce do studiowania i życia?

Kraków jest drugim największym akademickim ośrodkiem w Polsce, zaraz po Warszawie. To 23 uczelnie wyższe, w tym 13 niepublicznych, a studenci to blisko ¼ mieszkańców miasta. Czy miasto z tego korzysta? Ostatnia jego umowa z krakowskimi uczelniami (tylko ośmioma) została podpisana 14 lat temu. Czy wizytówka „akademickości” daje coś studentom?